W szklarniowych warunkach niezrównoważenia, pną się ku górze fioletowe przewody łączące jedno z drugim - ciało i krew, oko i brew. Szumi wzrost. W jakieś pobocznej rzeczywistości ktoś katuje wiolanczelę, a spod drzwi wypływa cienka ...
in ki nato smešnogrozno odkobalijo v brezno, kakor se ob rani zarji škratje poskrijejo v gozd. Sanje, ki jih sanjam zdaj jaz in ki jih sanjaš ti, so senca prave resnice; pač so oblike strahotno povečane, nadvse čudno pokvečene in ...